Troszkę Anne Faris, a z uśmiechem Katy Perry. Przynajmniej jak oglądałem Oficera Blarta to
na pierwszy rzut oka pomyślałem o pani ze strasznego filmu.
Kiedy pierwszy raz oglądałam "Wielkie kino" byłam święcie przekonana, że to jest Anna Faris XD Dałabym się za to pokroić a tu taka niespodzianka XD
Ja dokładnie tak samo, dopiero teraz zobaczyłam że to ona grała w "Wielkim kinie" a nie Faris.
Aż się nawet trochę zszokowałam, bo przez te kilka lat ciągle byłam przekonana że to Anna grała w "Wielkim kinie".
Absolutnie się zgadzam !!! Ta twarz a zwłaszcza te wielkie oczy dają mi tez takie złudzenie jakbym widziała Faris